Internet pozwala na ominięcie wydawców
Na rynkach książek zanosi się na prawdziwą rewolucję. Jest tak dlatego, że coraz bardziej popularne stają się e-booki. Bardzo prawdopodobnym faktem jest coraz częstsze omijanie wydawców, którzy biorą krocie za wydruk i sprzedaż książki. Chodzi o to, że internet pozwala na swobodne sprzedawanie książek bezpośrednio przez ich autorów. Jednym z prekursorów tego typu działania jest niejaka Amanda Hocking, której udało się sprzedać prawie pół miliona egzemplarzy swojej książki dotyczącej zjawisk paranormalnych. Miała ona dość użerania się z kłopotliwymi wydawcami, toteż ustaliła cenę i przesłała swojego e-booka do kilku największych księgarni internetowych w tym min. Amazon. Cenę ustaliła na poziomie 3 dolarów, a co za tym idzie sprzedawała się ona jak ciepłe bułki. Osobiście uważam, że tak duże pogłębienie wolnego rynku sprzyja przebiciu się twórców, którzy nie mają znajomości w wydawnictwach, a gdyby nie internet ich talent nie miałby szans się przebić.