Gry na Xbox-a 360
Trzeba przyznać, że można się było spodziewać, że po wejściu na rynek tak przełomowego kontrolera gier jakim jest Kinneckt, jak grzyby po deszczu zaczną powstawać gry erotyczne. Tak też się stało, a Microsoft choć nigdy nie był specjalnym wrogiem szeroko rozumianej erotyki tak teraz nie patrzy łaskawym okiem na sytuację, która zaistniała.Jest tak dlatego, że firma ThriXXX, której siedziba mieści się w Austrii wypuściła grę erotyczną na Kinneckta, przy wykonaniu której wykorzystano pirackie oprogramowanie służące do zhackowania kontrolera ruchu tak aby można było używać go przy PC. Szef firmy przyznał się do tego faktu oficjalnie, lecz zapowiedział, że gra najprawdopodobniej ukaże się w darmowym pakiecie open source. Gigant z Redmont zapewne zablokuje dostęp do usług związanych z branżą XXX ale kiedy i w jaki sposób? Tego na razie nie wiemy.