Gniazdo

Bob robiąc porządki w dachówkach natknął się na gniazdo z jajem. Maszyny zapytały, czy to takie jajeczko Bob zjada codziennie na śniadanie. Marta zaprzeczyła. Z tego jajka miał wylęgnąć się ptaszek. Ptak nagle przyfrunął do gniazda. Wyglądał na rozgniewanego, że ktoś ogląda jego gniazdko. Ponieważ leżało ono na oponach Bob postanowił, że należy je przenieść, gdyż nie jest to bezpieczne miejsce ? opony w każdej chwili mogły spaść. Marta jednak uznała, że nie wolno im tego zrobić. Nie wolno przecież przeszkadzać ptaszkom ani też przenosić ich gniazda , szczególnie jeśli jest w nich jajo. Wszyscy więc postanowili otoczyć jajeczko szczególną opieką. Maszyny dbały o gniazdko i przynosiły mamie młodego ptaszka jedzenie. Codziennie obserwowały, czy coś wykluło się z jajeczka. Aż w końcu pewnego dnia koparka zauważyła, że jajko zniknęło. NA szczęście na jego miejscu znajdował się już mały ptaszek , który wyglądał zupełnie tak, jak jego mama. To dzięki Bobowi i maszynom ptaszek mógł bezpiecznie przyjść na  świat.